Tego dnia, gdy dowiedziałem się od innych
wilków, że Atena ma zamiar przyjść do mnie do pracy,postanowiłem
zaskoczyć ją . Wyszedłem wcześniej niż zwykle z pracy i poszedłem nad
rzekę miłości ,żeby tam na nią zaczekać.
Po pewnej chwili usłyszałem czyjeś kroki.Wyjrzałem i zobaczyłem idącą po wodzie Atenę,wyglądała na zmartwioną,więc postanowiłem trochę ja pocieszyć,bawiąc się w chowanego,bo wiem ,że ona to uwielbia.Wtedy ona zaczęła z lekka panikować, a ja zobaczyłem,że coś ją naprawdę trapi i na tym zakończyłem zabawę.Po ujawnieniu się powiedziała , że ma coś ważnego do powiedzenia.Oświadczyła mi ,że jest w ciąży,ale była przy tym bardzo przestraszona przyznała mi się ,że bała się ,że ją zostawię.Jednak ja tiki nie jestem.Wtedy powiedziałem:
-To wspaniale ,ale skoro od 1 tygodnia jesteś w ciąży to czemu się tak narażałaś?!wykrzyczałem w gniewie,bo myślałem ,że to moja wina i w tym momencie byłem zły sam na siebie,ale przez przypadek wyżyłem się na Atenie, ale na szczęście szybko mi wybaczyła.Po chwili odprowadziłem ją do jaskini i pocałowałem na dowidzenia. Kiedy ona zasnęła bo myślała ,że poszedłem ja stałem w wejściu do jaskini i przez około 10 minut patrzyłem na nią jak spokojnie śpi.
Po pewnej chwili usłyszałem czyjeś kroki.Wyjrzałem i zobaczyłem idącą po wodzie Atenę,wyglądała na zmartwioną,więc postanowiłem trochę ja pocieszyć,bawiąc się w chowanego,bo wiem ,że ona to uwielbia.Wtedy ona zaczęła z lekka panikować, a ja zobaczyłem,że coś ją naprawdę trapi i na tym zakończyłem zabawę.Po ujawnieniu się powiedziała , że ma coś ważnego do powiedzenia.Oświadczyła mi ,że jest w ciąży,ale była przy tym bardzo przestraszona przyznała mi się ,że bała się ,że ją zostawię.Jednak ja tiki nie jestem.Wtedy powiedziałem:
-To wspaniale ,ale skoro od 1 tygodnia jesteś w ciąży to czemu się tak narażałaś?!wykrzyczałem w gniewie,bo myślałem ,że to moja wina i w tym momencie byłem zły sam na siebie,ale przez przypadek wyżyłem się na Atenie, ale na szczęście szybko mi wybaczyła.Po chwili odprowadziłem ją do jaskini i pocałowałem na dowidzenia. Kiedy ona zasnęła bo myślała ,że poszedłem ja stałem w wejściu do jaskini i przez około 10 minut patrzyłem na nią jak spokojnie śpi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz